|
Zbigniew Warpechowski - RZEŹBY - 24.06. - 24.07.2016 r.
Zbigniew Warpechowski urodził się 7 października 1938 r. na Wołyniu w Płoskach k/Równego. Studiował
na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej w latach 1956-1963
i w ASP w Krakowie w latach 1964- 1965. Zajmuje się malarstwem,
poezją, performance poetyckim, scenografią filmową i teorią
sztuki. Twórca sztuki performance w Polsce i jeden z pierwszych jej
twórców na świecie. Pierwsza wystawa indywidualna Artysty
odbyła się w Krakowie w Galerii „Helikon” w 1963 roku, druga w
galerii MPiK w roku 1966 i ta została zauważona przez Tadeusza
Kantora, który w 1968 r. zaprosił Z. Warpechowskiego do
Krzysztoforów, czego rezultatem była wystawa w Galerii Współczesnej
w Warszawie i zakup pierwszego obrazu do Muzeum Sztuki w Łodzi. W 1969 roku powstały pierwsze prace
konceptualne, przez wiele lat realizowane przez Artystę obok sztuki
performance. Od 1967 r. do chwili obecnej zrealizował ponad 300.
performances wykonanych w 27. krajach w Europie, USA, Kanadzie,
Japonii, Izraelu. Uczestniczył w wielu renomowanych międzynarodowych
festiwalach sztuki w Szkocji (Festiwal Sztuki w Edynburgu w 1972
roku, gdzie jego wystawa sztuki konceptualnej pt. „Talerzowanie”
zachwyciła zarówno krytyków jak i widzów), w Niemczech (Documenta
8 w Kassel, 1987), w Anglii (Biennale Sztuki Eksperymentalnej Edge
`88 w Londynie, 1988), NIPAF (Nippon
International Performance Art Festival)
w Japonii. Od 1985 roku członek Grupy Krakowskiej. Jest
współzałożycielem międzynarodowej grupy Black Market skupiającej
ośmiu performerów należących do czołówki światowej tego
gatunku. W latach 1972–82 projektował
scenografię do 8 filmów fabularnych i 3 spektakli TV, w tym do „Fausta”
Goethego w reż. Grzegorza Królikiewicza. Autor książek: Podręcznik (1990),
Zasobnik (1998), Podnośnik (2001), Statecznik (2004), Podręcznik
bis (2007), Wolność (2010), Konserwatyzm awangardowy (2013). W 1997 roku Zbigniew Warpechowski
otrzymał Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki za 30-letnią
działalność w dziedzinie sztuki performance.
W roku 2003 nagrodę Sadzika „za nonkonformizm, bezpretensjonalność
i niepowtarzalność, sprzeciw wobec tego, co ulotne, powierzchowne,
wyłącznie na sprzedaż”. W 2009 roku został
uhonorowany Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Dzieła Artysty znajdują się w
zbiorach: Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Narodowego w Warszawie,
Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum
im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, Muzeum Okręgowego w
Koszalinie, Lubelskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, Biura
Wystaw Artystycznych w Sandomierzu. "... Wykonanie rzeźby, która jest poprzedzona zamysłem, projektem, inspiracją angażuje przede wszystkim siły fizyczne, jest pracą, która daje zmęczenie, ale i uspokojenie. Widząc to, co się dokonało nie mamy wątpliwości, że coś zrobiliśmy, ale satysfakcjonuje nas tylko wówczas, kiedy w tym kamieniu, brązie widzimy nie tylko mozół pracy, ale przesłanie dla ducha. Cywilizacja i kultura europejska, wyrosłe na idei platońskiej, rozwinięta w chrześcijaństwie wyniosła na wyżyny człowieka, jako jednostkę twórczą, geniusza. Wchodzimy w okres inwazji innej, w której osobę zastępuje cyfra, wartość osiągana na giełdzie, wartość rynkowa. I jeżeli tej pierwszej kultury artysta kumuluje energię w sobie, żeby ją potem oddać w postaci dzieła, to teraz artysta kieruje energię na zewnątrz i stamtąd otrzymuje swoją lokatę na liście". Zbigniew Warpechowski, fragment wstępu do katalogu
W wywiadzie dla „Gazety w Lublinie” z czerwca 2010 r. Zbigniew Warpechowski powiedział: „A teraz też rzeźbię. (...) Krytycy mogą mieć
ze mną problemy. Nie mam
swojego stylu, ja nie chcę mieć swojego stylu. Mój styl jest w
tym, że podejmuję wyzwania, że podejmuję takie sprawy, które
mnie samego zaskakują. Lubię zaskakiwać samego siebie. Nie
potrafiłbym powtarzać cały czas tego samego, bo bym się zanudził
na śmierć.”1)
"Rzeźby" Zbigniewa Warpechowskiego to wystawa intrygująca i wymagająca. Porusza,
zaskakuje świeżością, zmusza do myślenia i zadawania pytań.
Artysta zadaje pytania o sens
egzystencji, jestestwa, o sens sztuki. Poddaje krytyce współczesną
kulturę konsumpcyjną, dominację mediów, niszczenie wartości,
postmodernizm, prymitywizm i upadek obyczajów, co można odczytać w
prezentowanych na wystawie rzeźbach "Norwid na widłach",
"Autorytet" czy w uderzającej w swej wymowie kompozycji
"Co jeszcze?" Odnosi się do korzeni – kultury chrześcijańskiej ("Głowa św. Jana Chrzciciela",
"Akwaria" i "Gliniane naczynia" w których za św.
Pawłem Apostołem przypomina jak wielki skarb Stwórca umieścił w
naczyniach glinianych, napominając jednocześnie abyśmy zawsze
mieli świadomość kruchości "glinianego naczynia",
wreszcie "Słowo" – praca tak wieloznaczna, że może się
kojarzyć tak z Biblią, jak i współczesnymi mediami, telewizją,
internetem, z naszym postępowaniem). Artysta odnosi się także do
naszej historii i patriotyzmu wyrosłego w epoce romantyzmu, zadając
równocześnie pytanie co z nim zrobiliśmy i co dla nas znaczy
dzisiaj ("Flaga na widłach"). Z.Warpechowski nie tylko napomina, nie tylko pyta, także wzrusza. Kompozycja "Rodzice" jest
hołdem złożonym rodzicom, który Go ukształtowali i chronili w
traumatycznych latach II wojny. Jest chyba również hołdem dla
wszystkich rodziców pod każdą szerokością geograficzną. Na wystawie zobaczyć można również fotografie przypominające niektóre wystąpienia
performance: „Modlitwa o Nic”, 1974, „Dialog ze śmiercią”,
1976, „Łódź postępu”, 2012. Łódź pchana wydymającym się
żaglem złożonym z gazet i kolorowych czasopism, którego kierunek
wyznacza plastikowa zabawka – niebieski miś. Gorzka ironia nt.
tego jak łatwo można ulec cudzym poglądom i opiniom i zapomnieć o
własnym zdaniu.
Katarzyna Pisarczyk
1)www.architektpozaarchitektura.sarp.krakow.pl/p/pl...
http://www.uslugi-artystyczne.pl/event429-zbigniew... http://kulturaonline.pl/wydarzenia/sandomierz/biur...
Strona: 1 2
|