BOŻENA WÓJTOWICZ-ŚLĘZAK - Odcienie miłości - malarstwo, tkanina unikatowa - 28.07. - 20.08.2017 r.

Bożena Wójtowicz-Ślęzak - studia w PWSSP w Łodzi (obecnie Akademia Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi), Wydział Włókienniczy. Dyplom w 1987 roku w Pracowni Tkaniny Unikatowej ad. Aleksandry Mańczak i w Pracowni Malarstwa doc. Jerzego Kudukisa. Zajmuje się tkaniną unikatową, malarstwem, rysunkiem i edukacją plastyczną. Mieszka i tworzy w Tarnobrzegu.

Odcienie miłości

Miłość, spełnienie, ciekawość, zauroczenie – uczucia znane i bliskie każdemu, emocje określające człowieka i stawiające go na szczycie Stworzenia. O nich to właśnie mówi Bożena Wójtowicz-Ślęzak snując malarskie opowieści niczym baśniowa Szeherezada prowadząca ukochanego przez meandry ludzkich pragnień. Kompozycje Bożeny Wójtowicz-Ślęzak tworzą intymny, bardzo osobisty świat uczuć i doznań, a twórcze poszukiwania doprowadziły ich Autorkę do artystycznych dywagacji o naturze koloru, formy i przestrzeni, w której kolor właśnie odgrywa istotną rolę. Podniesiony do rangi symbolu oddaje temperaturę uczuć i określa artystyczny temperament artystki. Bogaty, intensywny i nasycony staje się na płótnie nośnikiem ważnych dla Autorki treści. Ogniste czerwienie i rozświetlone róże, chłód błękitu i fiolet, cynobrowe żółcie i szmaragdowe zielenie przeplatają się na płótnach, tworząc niezwykle wysublimowane kompozycje, często w zaskakujących i nieoczekiwanych tonalnych zestawieniach. Płótna fascynują niezwykłą temperaturą barw, impastową fakturą i odwagą malarskiego gestu, fascynuje odważna kreska i plama koloru budująca kształty klasycznego piękna ludzkiego ciała – obrazy pozbawione patosu, po prostu ukazujące nastrój chwili, zapamiętania w ekstatycznym uścisku, ciągłego odnajdywania i poznawania się na nowo.
W kręgu artystycznych zainteresowań Bożeny Wójtowicz-Ślęzak pozostaje także tkanina unikatowa – aplikacja. Kameralne kompozycje kreowane zygzakiem maszynowego ściegu, łączonego z fastrygą ręcznego haftu. Drobny ścieg, ślad kolorowej nici niczym drobne uderzenia pędzla, kładziony z uwagą i namysłem tworzy pozornie tylko splątane płaszczyzny. Kolejne warstwy przejrzystej materii: tiulu, organzy, flizelinowych i szyfonowych łatek, nakładane jedna na drugą, tworzą wirtuozerskie etiudy, w których migotliwość koloru idzie w parze z niezwykłą prawie trójwymiarową fakturą, a bogata warstwa znaczeniowa pozwala rozpoznać przesłanie mówiące o kobiecej naturze, mimo kruchości czerpiącej siłę z miłości.

Katarzyna Pisarczyk

1 2