|
RAFAŁ ERET - Malarstwo - 10.11. - 3.12.2023 r.
Rafał Eret urodził się w 1970 roku w Lubartowie, ukończył Wydział Malarstwa na Gerrit Rietveld Academie w Amsterdamie w 2001
roku. Zajmuje się malarstwem sztalugowym. Mieszka i pracuje w
Lubartowie. Jego figuratywne malarstwo przekazuje osobiste przeżycia
związane z obserwacją natury i relacji człowiek - przyroda w
zmiennym świetle dni i nocy. [Rafał Eret] To artysta niezwykle
skupiony i skoncentrowany na procesie tworzenia, dla którego sztuka
nie jest tylko profesją, ale przede wszystkim nadrzędnym celem i
życiowym imperatywem. Malarstwo Ereta nie szokuje i nie oszałamia,
to oaza ciszy i spokoju, która wciąga nas w swój senny świat,
otula i ogarnia. Mamy przeczucie, że dotykamy brzegu tajemnic, a
jednak nie czujemy potrzeby dotarcia do ich głębi i sedna. (...) W twórczości Ereta
rzeczywistość małego miasta łączy się z doświadczeniami i
zdobyczami europejskiej tradycji malarstwa. Mówi on czasem o sobie:
„jestem malarzem małomiasteczkowym”, lecz to określenie dotyczy
raczej warunków bycia, miejsca i sposobu na życie, jaki sobie
świadomie wybrał. Z perspektywy czasu, wyjazd i pobyt w Holandii
artysta określa jako szaloną, młodzieńczą przygodę, która
jednak zaowocowała zdobyciem wymarzonego wykształcenia.
Amsterdamska akademia, oprócz solidnych podstaw warsztatowych, dała
mu poczucie wolności i odwagę poszukiwań własnej drogi twórczej.
Eret wspomina Amsterdam jako miejsce fascynujące, piękne i bogate w
sztukę, lecz dla niego samego zbyt kosmopolityczne, trudne do życia
i malowania. Powrót do Polski,
do rodzinnego Lubartowa, to naturalny wybór miejsca, do którego
przynależy, znajomego i bezpiecznego, najlepszego do skoncentrowania
się na własnej twórczości. Wspomnienia Holandii odnajdujemy w
niektórych jego obrazach: regularne rzeki i kanały, zielone połacie
rozległych łąk czy też starannie ułożone na stolikach,
towarzyszące postaciom martwe natury. Samo miejsce, w którym
artysta żyje i pracuje, niewielki ciasny szeregowiec, przy cichej,
spokojnej ulicy, z gankiem i wąskimi, stromymi schodami, też ma coś
z atmosfery amsterdamskich kamieniczek. Chociaż jego
malarstwo pozostaje w sferze realności, trudno jest jednoznacznie
wskazać na konkretne fascynacje i powiązania ze sztuką dawnych
mistrzów. Najważniejsze inspiracje twórca wydaje się czerpać
wyłącznie z indywidualnych doznań i doświadczeń. Obrazy
przychodzą same, rodzą się w podświadomości artysty z inspiracji
wzrokowych lub werbalnych, pod wpływem ujrzanych miejsc,
zaobserwowanych zdarzeń, a także zasłyszanych zdań i opowieści.
Poprzez artystyczny wybór zwykłe sytuacje i przedmioty uzyskują
charyzmę i status wyjątkowości. Eret to artysta dojrzały, który
odnalazł swój autonomiczny, rozpoznawalny język przekazu i podąża
własną drogą twórczą. Nie wyklucza to jednak możliwości
eksperymentowania. (…)1)
Małgorzata Nikolska, fragment wstępu do katalogu
1) Kraina Bugu, 25
czerwca 2018 r. https://krainabugu.pl/rafal-eret-zaklinacz-ciszy/
Biuro Wystaw
Artystycznych w Sandomierzu składa serdeczne podziękowania Pani
Małgorzacie Nikolskiej oraz Wydawnictwu Kraina Bugu za nieodpłatne
udostępnienie tekstu o twórczości Rafała Ereta

1
|